wtorek, 6 stycznia 2015

Chwilo trwaj

Nowy rok rozpoczął się szaro, mokro i ponuro. Jak pewnie u większości. Ale nie będę narzekać, jakoś mnie to wcale nie zasmuca, co więcej spędzanie wieczorów w domu sprawia mi niewysłowioną radość. Szczególnie kiedy w domu jest przytulnie, ciepło, piję sobie fantastyczną herbatę z pomarańczą, anyżem i goździkami (choć z natury jestem kawoszem), a za oknem szaleje wiatrzysko. A mi jest dobrze... tak po prostu... tak zwyczajnie... bez powodu. Bo w sumie czemu nie? 


Trochę spóźniona jestem, ale myślę że zawsze i każdemu należy się nieco zadowolenia, chwili szczęścia, poczucia że jest dobrze... tak po prostu i zwyczajnie bez powodu
 czego sobie i Wam życzę w nowym roku :)

3 komentarze:

  1. Wszystkiego dobrego! :) I ciesz się przyjemną chwilą :) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla Ciebie również wszystkiego dobrego:))) Niech Ci będzie zawsze tak dobrze jak teraz:)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj!
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i miłe słowa odnośnie kuchennej metamorfozy!:)
    Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku Ci życzę! Samych szczęśliwych chwil!
    Cieplutko pozdrawiam
    www.rusticalhome.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń